Późna pora, więc nie będę przeciągać, szybko pokażę poduszkę, pierwsza z ... nie wiem ilu, ile mi wyjdzie, w planie mam cztery :) chodziły za mną już dawno jakieś z filetem i zielenią .
Serduszko uszylam przy okazji obszywania firan dla mojej koleżanki z myślą o Jej córci, w każdym razie poszło na drobny upominek , Nati była zachwycona :)
Aniu, piekne rzeczy szyjesz, dziekuje za odwiedzenie mnie na moim blogu, pozwol , ze jau Ciebie tez zatrzymam sie na stale, pozdrawiam serdecznie:) Kamilla
OdpowiedzUsuńDzieki Kami , ze zechcialas zajrzec i zostac na moim blogu, jest mi niezmiernie milo :)
UsuńJa do Ciebie tez zagladam , pozdrowionka !!!